Polska walczy z epidemią koronawirusa. Środa przyniosła 243 nowe zakażenia oraz aż 10 śmiertelnych ofiar. Od 1. kwietnia w kraju panują nowe obostrzenia w sprawie walki z zarazą. Policję w działaniach kontrolnych ma wspomóc od czwartku straż miejska oraz gminna.
W Polsce koronawirusem zaraziło się już 2554 osób, natomiast 43 pacjentów zmarło. W województwie śląskim odnotowano 272 przypadki zakażenia oraz aż 10 zgonów. Odsetek umieralności w regionie wynosi 3,67 i jest jednym z najwyższych w kraju.
Niestety w szpitalu w Tychach zmarł 51-letni mieszkaniec powiatu myszkowskiego. Do tyskiej placówki trafił 30 marca z wyraźnymi objawami zakażenia wirusem SARS-CoV-2: z wysoką gorączką i dusznościami. Z powodu problemów krążeniem najpierw leczony był na kardiologii, później trafił na OIOM. Nie ustalono źródła zakażenia mężczyzny.
Sytuacja epidemiologiczna na razie wydaje się stabilna w Rudzie Śląskiej, gdzie do tej pory odnotowano 3 przypadki zakażenia. 45 osób przebywa w domowej kwarantannie, natomiast 205 jest objętych nadzorem przez służby sanitarne. 1 osoba jest hospitalizowana i czeka na wynik testów, co maksymalnie trwa kilka dni.
Od 2. kwietnia straże miejskie oraz gminne przechodzą pod ścisły nadzór policji. Ulice w największych polskich miastach będą częściej kontrolowane, a łamanie obostrzeń będzie surowo karane mandatami. Funkcjonariusze częściej będą sprawdzać osoby, będące pod kwarantanną.
W Wielkiej Brytanii, gdzie odnotowano 563 zgony odwołano zaplanowany na koniec czerwca najbardziej prestiżowy turniej tenisowy na świecie - Wimbledon. We Włoszech z powodu groźnego patogenu zmarło już ponad 13 tysięcy osób. W Turcji również rośnie liczba osób, które przegrały walkę z chorobą. Obecnie zaraza pochłonęła 277 ofiar.