Odmrażanie polskiego sportu zaproponowane przez rząd będzie się odbywać w pięciu etapach. Już wkrótce zostaną otwarte obiekty sportowe na świeżym powietrzu, ale przebywać będzie mogła na nich jednocześnie ograniczone liczba osób. Piłkarska PKO BP Ekstraklasa wróci do gry pod koniec maja. Żużlowy sezon w Polsce rozpocznie się jeszcze w pierwszej połowie czerwca.
Premier Mateusz Morawiecki oraz minister sportu, Danuta Dmowska-Andrzejuk ogłosili plan powrotu do sportowego życia w naszym kraju. Całe przedsięwzięcie podzielono na 5 etapów, ale pierwszy, który zakładał otwarcie lasów i parków jest już za nami. Drugi etap ma zostać wdrożony w życie 4 maja. Otwarte zostaną m.in. Orliki, boiska szkolne oraz inne obiekty sportowe na świeżym powietrzu. Maksymalnie w zajęciach będzie mogło brać udział 6 osób.
- Trenować można normalnie i ten etap jest za nami. W drugim etapie, od 4 maja, nastąpi otwarcie boisk, na których będzie mogło przebywać sześć osób. W trzecim etapie zostaną otwarte sale szkolne, obiekty zamknięte i również z maksymalnie sześcioosobowym składem - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Na trzeci i czwarty etap czeka wielu przedstawiciel sportów halowych, takich jak: koszykówka, futsal, piłka ręczna czy siatkówka. W tym przypadku treningi również będą mogły się odbywać maksymalnie w sześcioosobowych grupach. Uczestnicy nie będą musieli posiadać maseczek podczas zajęć. Dopiero w czwartym etapie swoje podwoje otworzą baseny, parki wodne, kręgielnie czy siłownie. Przejście do kolejny faz odmrażania będzie uzależniona od stanu epidemiologicznego w kraju oraz stanu gospodarki.
Według ściśle określonego planu przygotowują się do powrotu na boisko kluby piłkarskie PKO BP Ekstraklasy. Pierwsza zaległa kolejka ma się odbyć 29 maja. 12 czerwca ma się rozpocząć sezon w najlepszej lidze żużlowej świata - PGE Ekstralidze.
Piąty etap, który według rządowych źródeł, jest na razie odległą przyszłością zakłada organizację imprez masowych do 1000 osób w nowym reżimie sanitarnym.