W piątek w Polsce potwierdzono 300 nowych przypadków zarażenia wirusem COVID-19 oraz 20 zgonów. Wieczorem Sejm uchwalił tarczę antykryzysową 3.0, która ma objąć swoim zasięgiem większość firm działających w Polsce. Minister zdrowia, Łukasz Szumowski zadeklarował podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że specjalny zasiłek opiekuńczy będzie wypłacany przez ZUS nawet po 6 maja, kiedy powinny zacząć działać w okrojonej formie przedszkola i żłobki.
Rząd rekomendował wznowienie od 6. maja zajęć w żłobkach oraz przedszkolach w okrojonej formie. Ostateczną decyzję pozostawił jednak w gestii samorządów, które w wielu śląskich miastach ogłosiły, że nie otworzą placówek po długim, majowym weekendzie, ponieważ nie będą w stanie spełnić wszystkich wytycznych nakreślonych przez służby sanitarne. Ciekawa deklaracja padła dzisiaj podczas konferencji prasowej z ust ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego. Polityk potwierdził, że z zasiłku opiekuńczego będą mogli korzystać również rodzice, którzy na przykład ze strachu nie zdecydują się skorzystać z zajęć opiekuńczych.
- To jest tylko pewne narzędzie, pewna możliwość, którą udostępniamy samorządom oraz osobom, które muszą wrócić do pracy. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek obawy, jakiekolwiek wątpliwości może pozostać z dzieckiem w domu i tak jak powiedziała pani minister, zasiłek nadal będzie wypłacany - zdradził minister Szumowski.
Konferencja prasowa w KPRM (wypowiedź ministra Szumowskiego rozpoczyna się od 22:27)
Projekt ustawy antykryzysowej został przyjęty przez Sejm większością głosów. Tarcza 3.0 pozwala państwu obejmować udziały w firmach, które odczuły na własnej skórze skutki ekonomiczne koronawirusa. Nowe przepisy pozwolą objąć zwolnieniem od płacenia ze składek ZUS osoby, które same je opłacają, gdy ich przychód był wyższy niż 300 procent prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia brutto w 2020 roku, ale ich dochód z tej działalności nie był w lutym 2020 roku wyższy niż 7000 złotych.
Sytuacja epidemiczna w Polsce nadal spędza sen z powiek służbom sanitarnym. 12877 zarażonych oraz 644 ofiary śmiertelne - to bilans wirusa COVID-19. W województwie śląskim zachorowało 2239 osób, z czego 118 zmarło. W Rudzie Śląskiej zainfekowanych groźnym patogenem zostało 56 osób. Dzisiaj przegrał walkę z chorobą 86-letni rudzianin i była to już 5 ofiara śmiertelna w śląskim mieście.
Linie Lotnicze Lot zdecydował się zawiesić wszystkie loty pasażerskie do 31 maja w związku z sytuacją epidemiczną w Europie oraz na świecie.