Żłobki i przedszkola pozostaną w Rudzie Śląskiej zamknięte z powodu epidemii wirusa COVI-19 do 22 maja. Prezydent Grażyna Dziedzic poinformowała, że taka decyzja została podjęta na wniosek dyrektorów placówek, którzy obawiają się o zdrowie i życie dzieci, ich rodziców oraz wszystkich pracowników. Przypomnijmy, że rząd dał zielono światło samorządom do otwarcia placówek oświatowych od 6 maja.
- Na przeorganizowanie pracy i dostosowanie placówek do wytycznych sanitarnych dano nam zbyt mało czasu. Co za tym idzie, w tym terminie nie da się zapewnić dzieciom opieki w taki sposób, by była ona w pełni bezpieczna. To niemożliwe także ze względów organizacyjnych, bo wytyczne sanitarne dotarły do samorządu dopiero w trakcie długiego weekendu, a wczoraj dokonano jeszcze aktualizacji. Poza tym musieliśmy skontaktować się z wszystkimi pracującymi rodzicami i zebrać informacje, ilu z nich będzie chciało posłać swoje pociechy do żłobka czy przedszkola - poinformowała prezydent Dziedzic.
Do przedszkoli uczęszcza w mieście 4,5 tysiąca dzieci. Rodzice 1/4 z nich (1115 osób) zadeklarowali chęć skorzystania z opieki przedszkolnej. Biorąc pod uwagę wytyczne sanitarne miasto dysponuje obecnie 1790 miejscami w placówkach.
Żłobki i przedszkola po ponownym uruchomieniu będą musiały zostać wyposażone środki ochrony osobistej i funkcjonować w nowym reżimie sanitarnym. Władze miasta liczą na deklarowane wsparcie rządu w pozyskaniu masek, przyłbic, płynów dezynfekcyjnych, termometrów czy spryskiwaczy wysokociśnieniowych.
Rodzicom przypominamy, że nadal przysługuje im specjalny zasiłek opiekuńczy, który został wydłużony przez rząd do 24 maja.