Fot. Slavia Ruda Śląska Fot. Slavia Ruda Śląska

Włodarze Slavii Ruda Śląska zdecydowali, że drużyna seniorów nie przystąpi w przyszłym sezonie do rozgrywek IV ligi. To efekt kłopotów finansowych, w które popadł klub po obcięciu przez władze miast do praktycznie do zera środków na rudzki sport. W 2019 roku zespół Roberta Gąsiora po raz pierwszy od wielu lat wygrał rozgrywki Pucharu Polski na szczebli podokręgu Katowice. Drużynie nie będzie jednak dane powalczyć o to trofeum na szczeblu wojewódzkim.

W Rudzie Śląskiej padł pierwszy sportowy bastion. W przyszłym sezonie na boiskach IV ligi nie zobaczymy piłkarzy Slavii Ruda Śląska, która z powodu kłopotów finansowych nie przystąpi do rozgrywek. To ogromny cios dla kibiców, zawodników oraz sztabu szkoleniowego klubu, który niedawno świętował 100-lecie swego istnienia. Swojego rozgoryczenia względem władz miast nie krył trener Robert Gąsior.

- To się w głowie nie mieści, że w klubie o takich tradycjach piłkarskich, w którym występowały legendy polskiej piłki, mogło dojść do czegoś takiego .Pracowałem w kilku zespołach jako trener, i takiej "pomocy" ze strony miasta nie było nigdzie. Do władz miasta apeluję, żeby zastanowiły się nad swoimi rządami - stwierdził trener Slavii, Robert Gąsior.

Walka o środki na rudzki sport rozpoczęła się już na początku roku. Prezydent Grażyna Dziedzic już pod koniec 2019 roku informowała, że ze względu na mniejsze wpływy do miejskiej kasy będzie zmuszona obciąć wydatki fakultatywne, w tym na sport. Wiceprezydent Krzysztof Mejer nie ukrywa, że sytuację miejskich finansów jeszcze bardziej skomplikował koronawirus.

- Doszedł koronawirus, który spowodował dalszy spadek dochodów miasta. Na razie brakuje pieniędzy na wydatki obowiązkowe miasta. Dofinansowanie klubów sportowych, to wydatek fakultatywny a nie obowiązkowy. Jak zapewnimy środki na wydatki obowiązkowe, wtedy pomyślimy o sporcie - oznajmił wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Ruda Śląska to jedno z nielicznych dużych miast na Górnym Śląsku, które w sportach drużynowych posiada tylko jedną drużynę na szczeblu centralnym. Tylko dzięki epidemii i braku spadków z ligi w Futsal Ekstraklasie utrzymała się Gwiazda Ruda Śląska. Jednak drużyna z Halemby również boryka się z problemami finansowymi i drugą rundę sezonu dogrywała głównie juniorami. Czy zagra w elicie od września? Czas pokaże.

KOMENTARZE