Od czwartkowego poranka aż do wieczora policjanci z Rudy Śląskiej prowadzili wzmożoną akcję kontroli prędkości. Pod lupę wzięto w szczególności motocyklistów. W tym roku na terenie miasta doszło do dwóch śmiertelnych wypadków z ich udziałem. Na Drogowej Trasie Średnicowej funkcjonariusze z grupy Speed złapali miłośnika jednośladów, który pędził prawie 160 kilometrów na godzinę.

Ładna pogoda, a co za tym idzie dobre warunki drogowe, to wyśmienita okazja na przejażdżkę motocyklem. Niestety często dochodzi do zdarzeń drogowych z udziałem kierowców jednośladów. Podczas czwartkowej akcji policjanci z drogówki, szczególną uwagę zwracali na zachowanie tych uczestników ruchu drogowego, którzy swoim stylem jazdy lub stanem technicznym pojazdu naruszali obowiązujące przepisy. Do najczęściej popełnianych wykroczeń przez miłośników „dwóch kółek” zaliczamy przekraczanie dopuszczalnej prędkości, przysłanianie przez motocyklistów tablic rejestracyjnych oraz brak wymaganych uprawnień do kierowania.

Policjanci kontrolowali wczoraj, nawet tych motocyklistów, którzy nie popełniali wykroczeń. W trakcie kontroli dokumentów rozmawiali z miłośnikami dwóch kółek o bezpieczeństwie na drodze. Oprócz jednośladów w trakcie wczorajszych działań, policjanci z Rudy Śląskiej wspomagani przez zabrzańskich mundurowych działających w grupie SPEED, wyłapywali piratów drogowych pędzących po DTŚ-ce i rudzkich ulicach.

W trakcie działań policjanci skontrolowali w sumie 88 pojazdów i ujawnili, aż 74 przekroczenia prędkości. Ta ilość obrazuje, jak kierowcy stosują się do obowiązujących przepisów, w tym do ograniczeń prędkości. Od dawna wiadomo, że to prędkość jest główną przyczyną wypadków drogowych.

 

KOMENTARZE