Zdjęcie archiwalne Zdjęcie archiwalne

Policjanci z rudzkiej drogówki, w centrum dzielnicy Ruda, zauważyli podczas rutynowego patrolu mężczyznę, spacerującego środkiem jezdni. Rudzianin wracał z imprezy i był pod wpływem narkotyków. Przy sobie miał marihuanę oraz amfetaminę.

Wszystko zaczęło się od zwykłej interwencji. Na ulicy Piastowskiej w Rudzie Śląskiej-Rudzie policjanci z drogówki skontrolowali mężczyznę, który zataczał się, chodząc środkiem jezdni. Dokonując jego legitymowania, usłyszeli, że wraca z imprezy i jest pod wpływem narkotyków. Mundurowi sprawdzili, co ma przy sobie i ujawnili dwa woreczki, jeden z białym proszkiem, a drugi z suszem. Badanie testerem zawartości woreczków potwierdziło, że jest to amfetamina i marihuana.

Rudzianin trafił do aresztu. Kryminalni ze specjalnie szkolonym psem do wykrywania narkotyków sprawdzili także mieszkanie 32-latka. Znaleźli tam krzewy konopi indyjskich, z których zatrzymany rudzianin pozyskiwał marihuanę. Za posiadanie narkotyków zatrzymanemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

KOMENTARZE