Każdy pijany kierowca siadający za kółkiem to potencjalny zabójca. W środę na ulicy Piastowskiej 56-letni rudzianin, mając prawie 3 promile alkoholu we krwi, wjechał w barierki ochronne. Teraz za jazdę samochodem na podwójnym gazie odpowie karnie.
W minioną środę na rudzkich drogach doszło do kilku kolizji drogowych, ale wśród nich była taka, której sprawca miał 2,9 promila alkoholu w swoim organizmie. Tuż przed czternastą na ulicy Piastowskiej kompletnie pijany kierowca nissana wjechał w bariery ochronne. Cud, że nieodpowiedzialny kierowca nie doprowadził do wypadku. Odpowie on teraz przed sądem za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za którego popełnienie grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat oraz utrata prawa jazdy.
Ponadto 56-latka czeka również kara za spowodowanie zagrożenia w bezpieczeństwie ruchu drogowego za co grozi grzywna.