Aleksandra Kuźmicka została zwyciężczynią konkursu na projekt etykiety oraz nazwę kawy, która będzie identyfikowana z Rudą Śląską. Pod koniec maja specjalnej mieszanki kawy będzie można spróbować w klimatycznej palarni w dzielnicy Wirek.

Na konkurs nadesłano 22 projekty. – Propozycje były ciekawe i bardzo zróżnicowane. W projektach pojawiały się elementy górnicze, charakterystyczne obiekty miasta, a także zwierzęta, takie jak wiewiórka czy kawka – wylicza Krzysztof Piecha, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta UM Ruda Śląska. – Wszystkim uczestnikom dziękujemy za udział w konkursie i ciekawe spojrzenie na nasze miasto – dodaje Piecha.

Zwycięski projekt będzie stanowił etykietę kawy, będącej mieszanką dwóch wysokogatunkowych ziaren arabica oraz robusta o profilu sensorycznym: czekolada mleczna, orzechy, praliny, nuta wiśniowa. Jego autorka otrzymuje voucher o wartości 400 zł do wykorzystania w sklepie firmowym oraz zestaw materiałów promujących Rudę Śląską.

Pozostali uczestnicy otrzymają nagrodę pocieszenia w postaci jednej porcji kawy i spacerownika po Rudzie Śląskiej. Ponadto jury postanowiło przyznać nagrodę specjalną panu Karolowi Pieterowi za projekt „Popołedniu we Werdonie”. – Ta nazwa i projekt związane są z dzielnicą Wirek, w której działamy. W lipcu obchodzimy rok działalności i z tej okazji chcemy zaproponować klientom nowy smak – mówi Łukasz Pogorzelski. Pan Karol otrzymuje voucher na 200 zł do wykorzystania w sklepie firmowym i zestaw materiałów promocyjnych miasta.

Kawa, której nazwa została wyłoniona w konkursie, produkowana jest w palarni w dzielnicy Wirek. – Pierwsza palarnia kawy w Rudzie Śląskiej powstała z wielkiego zamiłowania do tego napoju. Chcemy, aby nasze produkty kojarzyły się z miejscem, w którym powstają, dlatego wpadliśmy na pomysł, żeby jedna z mieszanek miała nazwę związaną z Rudą Śląską – mówi Łukasz Pogorzelski z Bulldog Coffee Roasting.

- Mamy w mieście bardzo dobrych przedsiębiorców, których produkty rozsławiają Rudę Śląską. Rudzkie wędliny, chleb, smalec, a nawet piwo to kulinarna wizytówka miasta. Chętnie podejmujemy współpracę z lokalnymi rzemieślnikami i producentami, która przynosi obopólne korzyści – mówi Krzysztof Piecha, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta. – Docelowo chcielibyśmy stworzyć koszyk lokalnych produktów „wyłonaczonych w Rudzie Ślonskij”, ze spójną kolorystyką i grafiką etykiet oraz nazwami nawiązującymi do dziedzictwa naszego miasta – dodaje.

KOMENTARZE