40-latek z Łazisk Górnych przez prawie dwa lata włamywał się na konta bankowe swoich znajomych i okradał ich z pieniędzy. Z niecnego procederu uczynił dodatkowe źródło dochodu. W sumie mężczyzna jest podejrzany o kradzież 26 tysięcy złotych.

Policjanci z mikołowskiej komendy zatrzymali 40-latka, któremu zarzuca się aż 95 włamań na konta bankowe. Ofiary mieszkańca Łazisk Górnych nie były przypadkowe. Troje pokrzywdzonych oraz sprawca znali się, gdyż mieszkają w tej samej okolicy. Młodszy sąsiad postanowił znaleźć stałe źródło dochodu, a środki finansowe na cudzych kontach, w jego ocenie, były na wyciągnięcie ręki. Żmudna i trwająca kilka tygodni praca operacyjna kryminalnych doprowadziła do odkrycia nielegalnego procederu. Mieszkańcowi Łazisk Górnych zarzuca się, że w okresie od połowy grudnia 2019 roku do początku lutego 2021 roku dokonał blisko setki włamań na konta bankowe swoich znajomych, z których zniknęło kilkadziesiąt tysięcy złotych. Transakcje były różnego rodzaju. Od płatności swoich rachunków, przelewów bankowych na konto, po zwykłą płatność kartą w sklepie.


40-latek w minioną sobotę został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Mikołowie, gdzie przedstawiono mu zarzuty. Jeszcze tego samego dnia miejscowy sąd zadecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego najsurowszego środka zapobiegawczego. Mężczyzna nie przyznał się do zarzutów.

KOMENTARZE