Policjanci z Rudy Śląskiej zatrzymali na gorącym uczynku dwóch złodziei, którzy włamali się do cmentarnego składu narzędzi i skradli piły i kosę spalinową. Mundurowi dowiedzieli się o próbujących sprzedać narzędzia ogrodowe mężczyznach i ruszyli w ich poszukiwania. Mieszkańcy Bytomia chwilę później wpadli w ręce policjantów, teraz może grozić im nawet 10 lat więzienia.
Policjanci z Halemby zatrzymali dwóch włamywaczy dzięki informacji od mieszkańców. Tuż po ujawnieniu przez pracownika cmentarza w rudzkiej Kłodnicy, włamania do jego składu narzędzi, policjanci dostali cynk, że po Halembie chodzą młodzi mężczyźni próbujący sprzedać piłę i kosę spalinową. Mieszkańcy domków podejrzewali, że narzędzia mogą pochodzić z przestępstwa i nie akceptujemy takiego zachowania – dzwoniąc na policję. Policjanci z „piątki” szybko ruszyli w poszukiwanie, jak dobrze się domyślali cmentarnych złodziei. Dzięki informacjom o ich wyglądzie, kryminalni z piątki zatrzymali dwóch młodych mieszkańców Bytomia. Przestępcy nie mieli już przy sobie skradzionego sprzętu, ale wskazali miejsce, gdzie go zostawili.
17 i 18-latek trafili do policyjnej celi, a dziś zajęli się nimi śledczy, którzy po zebraniu materiałów przedstawili im zarzuty kradzieży z włamaniem oraz zniszczenia mienia parafii. Kryminalni ustalają, czy mogą oni być odpowiedzialni za inne włamania na terenie Rudy Śląskiej. Za kradzież z włamaniem i zniszczenie mienia może grozić bytomianom nawet do 10 lat więzienia.