Wakacyjna, letnia aura sprzyja miłośnikom wędkarskich wypraw. Lipiec i sierpień to idealne miesiące, by w słonecznych promieniach rozkoszować się otaczającą przyrodą i ciszą, uprawiając ten relaksujący sport. Tak, sport. Wielu doświadczonych wędkarzy uważa nawet, że elitarny.
Wędka, jezioro i staw – idealne połączenie, ale czy na pewno to wszystko? Otóż nie. Najważniejszy jest dokument upoważniający do połowu ryb, czyli karta wędkarska, która uczyni hobby legalnym. Nie warto psuć sobie urlopu, ryzykując łowy bez licencji. Takie ryzyko może zakończyć się obciążeniem portfela grzywną, co całkowicie może odebrać przyjemność wędkowania.
Uzyskanie karty wędkarskiej nie jest trudne. Mogą się o nią ubiegać osoby, które ukończyły 14 lat. Pierwszym krokiem jest zdanie egzaminu ze znajomości zasad i warunków ochrony i połowu ryb przed komisją egzaminacyjną, powoływaną przez Polski Związek Wędkarski. By odpowiednio się do niego przygotować należy zapoznać się z ustawą o rybactwie śródlądowym oraz aktami wykonawczymi do tej ustawy.
W Rudzie Śląskiej egzamin przeprowadzany jest w następujących miejscach:
- PZW w Katowicach Koło Nr 51
ul. Chorzowska 9
41 – 709 Ruda Śląska,
- PZW w Katowicach Koło Nr 92 przy KWK „Halemba”
ul. Kłodnicka 97
41 – 706 Ruda Śląska,
- PZW W Katowicach Koło Nr 86 przy KWK „Śląsk”
ul. Kalinowa 12
41 – 707 Ruda Śląska.
Osoba, która uzyskała pozytywny wynik z egzaminu, składa w Biurze Obsługi Mieszkańców wypełniony formularz wniosku KK-7 o wydanie karty wędkarskiej, dostępny tutaj. Do wniosku należy dołączyć aktualne zdjęcie oraz dowód uiszczenia opłaty, która wynosi 10 zł. Można ją dokonać przelewem, na konto wskazane we wniosku, lub bezpośrednio w kasie Urzędu Miasta. Czas oczekiwania na wydanie karty wynosi około 7 dni.
Wszelkie dodatkowe informacje można znaleźć na stronie www.sekap.pl w katalogu usług, a także poprzez kontakt telefoniczny z Referatem Ochrony Środowiska pod numerem: 32 244 90 00 do 10 wew. 4031.
W Rudzie Śląskiej od 1999 r. wydano 2923 karty, a liczba ta sukcesywnie wzrasta – rocznie przybywa średnio 200 wędkarzy. Prognozy wskazują, że na koniec 2012 r. może przekroczyć 3000.
- Wędkowanie z przyjaciółmi to dużo bardziej pożyteczna forma spędzenia wolnego czasu niż siedzenie przed telewizorem lub komputerem – zauważa dwudziestoletni Kamil z Rudy Śląskiej, który od niespełna miesiąca jest szczęśliwym posiadaczem karty. Sportem tym pasjonował się od zawsze. Na pytanie, jakie miejsca do wędkowania może polecić, wymienia "Rybaczówkę", położoną w dzielnicy Kochłowice oraz "Kiszkę" i "Korytnik" – dwa mikołowskie stawy, znajdujące się na granicy Rudy Śląskiej.
Karta wędkarska jest przepustką do spędzenia wolnego czasu bezstresowo oraz zgodnie z prawem. Wystarczy tylko zaopatrzyć się w sprzęt i jesteśmy gotowi na wyprawę. Kto wie... może uda się złowić złotą rybkę, która spełniłaby trzy życzenia...
Źródło: UM Ruda Śląska