Policjanci z rudzkiej trójki zatrzymali wczoraj 44-letnią kobietę, która oszukiwała przy sklepowej kasie. To już kolejny w ostatnim czasie przypadek "przemetkowywania" towaru. Zjawisko to występuje w sklepach samoobsługowych, najczęściej marketach spożywczych. Nieuczciwi klienci nie wiedzą czym ryzykują.
We wtorek pracownicy ochrony jednego ze sklepów przy ulicy Górnośląskiej, powiadomili rudzką Policję o ujęciu „sprytnej klientki". Oszustka została zatrzymana przez dzielnicowych z trójki i doprowadzona do kochłowickiego komisariatu. Jak się okazało 44-latka próbowała dokonać zakupu towarów zmniejszając ich cenę o zaledwie 16 złotych. Kobieta sądziła, że zdoła przejść przez kasę samoobsługową z „przemetkowanym” towarem o zaniżonej wartości. Kobieta odpowie za oszustwo, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
Policja przypomina, że dwa pozornie podobne czyny mogą się zakończyć dla łamiącego prawo, w radykalnie inny sposób. Zwykła kradzież sklepowa tego towaru jest wykroczeniem. Grożąca kara to: areszt (od 5 do 30 dni), ograniczenia wolności albo grzywny. Przemetkowanie tego samego towaru to przestępstwo! Grożąca kara to: pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.