Pierwszym ambasadorem Rudy Śląskiej został mieszkaniec Sydney – Marek Kołaczkowski. Taki tytuł otrzymał za zwycięstwo w lipcowej edycji konkursu „Ruda Śląska w obiektywie”, który polegał na nakręceniu krótkiego materiału filmowego promującego miasto.

Marek Kołaczkowski od 30 lat mieszka na krańcu świata, jak zwykło się mówić na Starym Kontynencie o malowniczej Australii. O mieście leżącym w samym sercu Górnego Śląska nie zapomniał nigdy.

- W dalszym ciągu w Rudzie mieszka moja mama, którą co roku ktoś z nas odwiedza. Mam tam również paru przyjaciół, z którymi miło jest przysiąść gdzieś w cieniu przy kawce lub innym napoju, pomarzyć o przyszłości i powspominać przeszłość – napisał w korespondencji przysłanej do rudzkiego magistratu.

Kapituła konkursu zwycięski film doceniła za formalną prostotę, pomysłowość oraz walory humorystyczne.

Zwycięski film można zobaczyć na stronie internetowej: www.rudaslaska.pl/w-obiektywie/filmy-konkursowe.

KOMENTARZE