Wystawa to efekt międzynarodowych warsztatów, których celem była dokumentacja fotograficzna industrialnego dziedzictwa naszego regionu w kontekście jego historii i dzisiejszych przemian.

Tematami autorskich realizacji stał się typowy dla tej części Polski pejzaż, architektura, zamknięte i czynne fabryki, a także portret, dokument socjologiczny, martwa natura, fotografia inscenizowana i fotografia mody. Uczestnikami warsztatów byli studenci ASP w Katowicach, studenci kierunku fotografia Reklamowa Wydziału Multimediów Uniwersytetu Tomasza Baty w Zlinie i Akademii Sztuk Pięknych w Bratysławie.

- Przez warsztaty staramy się pokazywać nasze otoczenie i czerpać z niego inspiracje – powiedziała podczas otwarcia wystawy dr Anna Machwic-Adamkiewicz, dziekan wydziału projektowego ASP w Katowicach.

Zorganizowana na terenie Huty Pokój sesja zdjęciowa towarzysząca warsztatom fotograficznym pozwoliła wydobyć z rudzkiego kolosa to, co w nim najpiękniejsze, przypomnieć o jego dawnej świetności oraz niebywałej funkcji, jaką pełnił jeszcze w latach 90. Dzięki pięciu kreatywnym i pełnym pasji studentkom z katowickiej Akademii Sztuk Pięknych Natalii Jonszta, Kamili Laksa, Emilii Chrobok, Klaudii Lata oraz Wiesławy Karch, wielki piec nabrał znaczenia artystycznego. – Zainteresowała mnie tematyka prowadzonych warsztatów. Nigdy wcześniej nie miałam okazji fotografować obiektów przemysłowych – starych, opuszczonych, ale bardzo ważnych – tłumaczy swój udział w projekcie Emilia Chrobok, studentka pierwszego roku grafiki komputerowej na ASP. – Powszechnie mówi się, że obiekty te są nieciekawe, użytkowe. Chciałam tutaj przyjechać, by odkryć piękno w nich drzemiące, spojrzeć na nie z punktu widzenia estetyki i choć na moim osiedlu znajduje się kopalnia wybrałam właśnie Hutę Pokój, mającą ogromne znaczenie tak dla miasta, jak i dla całego Śląska – dodaje.

Warsztaty prowadzone były jeszcze w Walcowni Cynku w Katowicach – Szopienicach, kopalni Bielszowice, kopalni Mysłowice i Hucie Uthemana w Katowicach – Szopienicach.

- W wielkim piecu przyciąga skala i monumentalizm. Z perspektywy różnych miejsc jest charakterystyczny dla tego miasta i myślę, że kolejna edycja warsztatów mogłaby się odbyć w Rudzie Śląskiej, bo miejsc do fotografowania jest tu bardzo dużo - podsumowuje Piotr Muschalik, kierownik Pracowni Fotografii Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach.

Chętny do współpracy z naszym miastem jest również prof. Jaroslav Prokop z uniwersytetu BATA w Zlinie. - Jestem zainteresowany pracą na ograniczonym obszarze danej dzielnicy czy zakładu pracy a Ruda Śląska ma duży potencjał industrialny. Myślę, ze spotkamy się tu wiosną przyszłego roku - podkreslił.

Źródło: UM Ruda Śląska