Trwa zamieszanie w Komisji Sportu i Kultury Fizycznej Rady Miasta Ruda Śląska. Z funkcji wiceprzewodniczącego zrezygnowała Barbara Wystyrk – Benigier, a jej członkowie czują się marginalizowani. Wszystko przez Radę Sportu.
Sporo kontrowersji wzbudził fakt powołania w Rudzie Śląskiej Rady Sportu, czyli ciała doradczego przy Prezydencie Miasta. Członkami elitarnego grona zostali wybrani działacze klubów sportowych.
Emocje sięgnęły zenitu, kiedy rada zajęła się podziałem środków na rudzki sport. O dziwo na największe dotacje mogły liczyć kluby, które miały w niej swego przedstawiciela. Przypadek? Zbieg okoliczności?
Przewodniczący komisji sportu i kultury fizycznej, Krzysztof Rodzoch, bagatelizuje problem i broni członków sportowej rady.
Tego wszystkiego nie wytrzymała wiceprzewodnicząca komisji, Barbara Wystyrk-Benigier, która podczas ostatniego posiedzenia zrezygnowała z członkostwa.
Przeciwko marginalizacji komisji sportu i kultury fizycznej protestują również inni rajcy.
Jaki będzie finał całej sprawy, przekonamy się już na najbliższej sesji rady miasta, gdzie temat komisji sportu i kultury fizycznej na pewno zostanie podjęty.