Chorzowianie sami zdecydują, na co zostanie przeznaczona część pieniędzy z budżetu miasta. Każda z dzielnic ma do wydania 400 tysięcy złotych.

Mieszkańcy Chorzowa będą mogli sami zdecydować czy za pieniądze z budżetu miasta wyremontować chodnik czy wybudować nowe boisko. Projekt Budżet Obywatelski ruszył pełną parą. Plan przychodów i wydatków przypomina kawałek smakowitego tortu. O tym, jak ten smakołyk jest dzielony w większości miast decydują radni.  

W tym roku budżet obywatelski Chorzowa wynosi milion sześćset tysięcy złotych. Każda z dzielnic ma do wydania 400 tysięcy złotych. Co prawda nie da się za to wybudować nowego przedszkola, ale na boisko lub remont chodników powinno już wystarczyć.

O tym na co zostaną przeznaczone pieniądze zdecydują sami mieszkańcy poprzez wypełnianie ankiet.
Władze Chorzowa mają nadzieję, że pomysł podchwycą również inne miasta Górnego Śląska. Do pomysłu z entuzjazmem podchodzą władze Świętochłowic, gdzie wkrótce część budżetu zostanie także przekazana mieszkańcom. Niestety nie udało nam dowiedzieć, co o całej inicjatywie sądzą władze Rudy Śląskiej, które z powodu sesji rady miasta nie znalazły dla nas czasu, prosząc o przełożenie terminu nagrania.

A szkoda, ponieważ mieszkańcy Noweg Bytomia już dzisiaj wiedzą, na co przeznaczyliby środki z budżetu obywatelskiego.

- Te środki przeznaczyłabym na dzieci niepełnosprawne, ponieważ sama jestem rodzicem takiego malucha – powiedziała jedna z mieszkanek Rudy Śląskiej.

- Jestem kierowcą, więc środki przeznaczyłbym na drogi. Warto byłoby również odnowić niektóre kamienice – oznajmił wieloletni mieszkaniec Nowego Bytomia.

Miejmy nadzieję, że inne miasta także przyłączą się do tego projektu. W końcu coraz częściej mówi się o budowaniu społeczeństwa obywatelskiego.

KOMENTARZE