archiwum SFERA TV archiwum SFERA TV

Indywidualna praca z uczniem w miejsce klasycznego modelu wychowawca – klasa – to założenie nowatorskiego modelu pedagogicznego, realizowanego w rudzkim Gimnazjum nr 3. Projekt „Tutoring wychowawczy w klasie IIa” to nowość na Górnym Śląsku.

- Tradycyjny wychowawca nie ma okazji do dogłębnego poznania swych podopiecznych i udzielenia im konkretnej pomocy – mówi polonistka Agnieszka Zydorczak, inicjatorka przedsięwzięcia, tutor certyfikowany przez Kolegium Tutorów. – Nawet jeśli wspomoże kilka osób w klasie, to reszta zostaje pozostawiona samym sobie, gdyż nigdy nie starcza czasu dla 25 - 30 osób – dodaje.

Model pracy indywidualnej, znany od wieków na wyższych uczelniach, w szkołach średnich
i gimnazjach pozwoli odpowiedzieć na potrzeby wszystkich uczniów, zwłaszcza tych stojących „pośrodku”. - Zajmujemy się zdolnymi, bo to przyjemne. Zajmujemy się kłopotliwymi, bo chcemy im pomóc uniknąć gorszych problemów. Dla „średnich” często nie starcza już sił i czasu – mówi Agnieszka Zydorczak. Edukacja zindywidualizowana, jaką jest tutoring, pomaga otoczyć opieką każdego ucznia. Opiekę rozumie się tu jako szerokie wsparcie wychowanka w podjęciu odpowiedzialności za własne życie i rozwój.

W tutoringu klasyczny model wychowawca – klasa zastąpiony jest modelem tutor – jeden uczeń. Tutor ma czas spotykać się ze swoimi podopiecznymi. Zna ich lepiej i pełniej. Poznaje ich środowisko, rodziców. Może zatem pomóc wychowankowi w rozwoju. Długofalowa, systematyczna praca nakierowana jest na rozwój obu stron przez bezpośredni i indywidualny kontakt. W pobliżu Rudy Śląskiej podobny projekt prowadzony jest tylko w jednej z chorzowskich szkół.

W rudzkim Gimnazjum nr 3 zespół tutorów pracujących z klasą IIa tworzy 7 osób. Każda z nich poświęca na tutoriale, czyli spotkania z uczniami, dwie dodatkowe godziny w tygodniu, które zgodnie z Kartą Nauczyciela nie są przeznaczone na zajęcia przedmiotowe, ale np. na prowadzenie kółek czy zajęć opiekuńczych. Żaden z tutorów nie pełni roli wychowawcy w innej klasie, zatem wszystkie siły przeznaczają podopiecznym. Rodzice nie uczestniczą w zebraniach klasowych, natomiast spotykają się indywidualnie z tutorem i swoim dzieckiem dla wspólnego omówienia jego spraw.

- Tutoring daje szansę realizacji działań profilaktycznych, które na tym etapie rozwoju młodzieży są niezwykle istotne – mówi Janina Paduch, dyrektor Gimnazjum nr 3. – Z dotychczasowych obserwacji wynika, że jest dobrze odbierany przez rodziców i uczniów. Zespół nauczycieli wdrażających innowację ciągle się szkoli i zaczyna nowe projekty, a Agnieszka Zydorczak jest jedynym w naszej okolicy tutorem certyfikowanym przez Kolegium - podkreśla. Aktualnie Agnieszka Zydorczak bierze udział kursie tutorskim II stopnia we Wrocławiu.

W najbliższym czasie rudzcy tutorzy zamierzają uczestniczyć w forum organizowanym przez Kolegium Tutorów we Wrocławiu oraz zorganizować u siebie (wraz z grupą chorzowską) Pracownię Rozwoju Tutora.

źródło: UM RUDA ŚLĄSKA

KOMENTARZE