Wciąż zmagamy się ze skutkami długiej zimy. Mieszkańcy zgłaszają szereg ubytków i dziur w drogach, a my sprawdzamy co da się z tym zrobić.
Kierowcy narzekają na stan dróg, zapadnięte studzienki i dziury. A każdy ubytek w nawierzchni można zgłosić. Jest kilka rozwiązań można zameldować o istnieniu dziury, zapadliska lub innego ubytku drogowego bezpośrednio w Wydziale Dróg i Mostów w Urzędzie Miasta. Albo zadzwonić z informacją na Straż Miejską czy też do Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Jakiś czas temu na ulicy Bytomskiego w Rudzie Śląskiej Czarnym Lesie były przeprowadzone prace związane z wymianą kanalizacji. Zostały one zakończone, a w wyniku przejazdów samochodów ciężarowych i osobowych na jednym fragmencie drogi powstało zapadlisko, które stwarza niebezpieczeństwo. Tym bardziej, że zdaniem mieszkańców ulica jest zbyt wąska. W roku bieżącym na remonty dróg miasto wydało prawie 1,5 mln złotych.
Problem był zgłaszany, ale nadal nie został rozwiązany. Tuż po naszej interwencji w tej sprawie na ulicy Bytomskiego pojawił się znak ostrzegawczy. Dziur i innych ubytków w drogach jest sporo. Miasto powinno zająć się ich naprawą, ale zadaniem mieszkańców jest informowanie o takich przypadkach. Może to nas uchronić przed większymi wydatkami związanymi z naprawą samochodów.