Drugie już czworaczki przyszły na świat w Rudzie Śląskiej. W niespełna miesiąc po tym, jak w rudzkim szpitalu urodziły się czworaczki z Sosnowca, wczoraj specjaliści przyjęli kolejny taki poród. Cała czwórka przez co najmniej pół roku pozostanie pod opieką rudzkich lekarzy.

Rodzice przyjechali do Rudy Śląskiej z miejscowości Brzeźce, koło Pszczyny. - Słyszeliśmy wiele dobrego o tym oddziale i specjalistach tu pracujących – mówi Kamil Jarosz, ojciec dzieci. Wiemy, że miesiąc temu urodziły się tutaj czworaczki – dodał.

Dzieci – trzy dziewczynki i jeden chłopak przyszły na świat w 26 tygodniu życia. Najmniejsze waży 420 g, największe 710 g.  – Czworaczki z tak niską masą ciała to jest  wyzwanie dla najlepszego oddziału na świecie  – powiedział prof. Janusz Świetliński. – Stan dzieci jest stabilny, są pod respiratorami – dodał.
Na świecie uznaje się, że już 24-tygodniowe dziecko może przeżyć, ale jak mówi prof. Janusz Świetliński trudno tu operować liczbami. – Każdemu dajemy szansę, jeśli maleńki dzieciak chce żyć i z tej szansy korzysta, to dalej się go ratuje – podkreśla prof. Świetliński.

Dzieci trafiły na oddział neonatologii, gdzie zostały otoczone fachową opieką rudzkich specjalistów, pozostaną tam co najmniej 6 miesięcy.
Rudzki szpital jest jednym z dwóch ośrodków na Śląsku, który przygotowany jest na przyjęcie wcześniaczków. W zwykłym szpitalu ich przyjście na świat nie byłoby możliwe. Szpital musi być wyposażony w bardzo dobrą kadrę położników, lekarzy. Potrzebne jest również zaplecze w zakresie intensywnej terapii.

 Oddział neonatologiczny szpitala miejskiego w Rudzie Śląskiej należy do najlepszych w Polsce, a rudzcy specjaliści z prof. Januszem Świetlińskim i prof. Krzysztofem Sodowskim na czele to światowej sławy lekarze. W 2011 r. rudzka neonatologia otrzymała prestiżowy III stopień referencyjności, co w praktyce oznacza możliwość leczenia najciężej chorych noworodków i wcześniaków. Do Rudy Śląskiej kierowane są kobiety ciężarne z całego Śląska. Oddział funkcjonuje w systemie rooming–in, czyli noworodek przez 24 godziny przebywa z mamą na sali ogólnej.
Rudzka placówka spełnia wysokie standardy m.in. dzięki wsparciu WOŚP. Oddział neonatologiczny otrzymał od WOŚP sprzęt o wartości ponad 601 tys. zł. Jest to m.in. respirator oscylacyjny służący do wentylowania pacjenta w przypadku nadciśnienia w płucach, aparaty infant flow do nieinwazyjnej wentylacji pacjentów, ultrasonograf oraz 2 inkubatory, z których jeden jest inkubatorem transportowym.

Oddział neonatologiczny rudzkiego szpitala ma kilkanaście stanowisk dla wcześniaków. Każdy
z maluchów wymaga wyjątkowego podejścia. Ich sposób rozwoju jest inny, a lekarz musi znać specyfikę takiego procesu. Od czerwca ubiegłego roku w rudzkim szpitalu działa pierwszy na Śląsku, drugi w Polsce, Bank Mleka Kobiecego. W placówce przede wszystkim jest przechowywane mleko matek dzieci przedwcześnie urodzonych, które można podawać innym wcześniakom.

W 2012 roku w Rudzie Śląskiej urodziło się 2233 dzieci, rok wcześniej 2055.

KOMENTARZE