Regionalne Izby Obrachunkowe z kilkunastu województw wykazały szereg błędów w uchwałach podejmowanych w związku z wprowadzeniem znowelizowanej ustawy o gospodarowaniu odpadami. Zastrzeżenia do samej ustawy mają także gminy. Co na to Ministerstwo Środowiska? Do błędów się nie przyznaje, zaznaczając lakonicznie, że część rzeczy wypracuje się w praktyce. 

Od trzech tygodni gminy zarządzają odpadami komunalnymi. W praktyce oznacza to, że same podpisują umowy z firmami odbierającymi odpady. Mieszkańcy powinni w zasadzie tylko i wyłącznie dostosować się do nowych przepisów. Praktyka jednak niejednokrotnie zdecydowanie różni się od teorii.

Regionalne Izby Obrachunkowe z 15 miast przygotowały raporty z dotychczas przeanalizowanych uchwał dotyczących właśnie znowelizowanej ustawy. W trzech typach uchwał: dotyczących wyboru metody i ustalania opłaty, wzoru deklaracji, oraz w sprawie terminu, częstotliwości i trybu uiszczania opłaty wykazano dość sporo uchybień. Dotyczą one przede wszystkich kwestii technicznych.

W przypadku samych deklaracji pojawił się dodatkowy problem. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych stwierdził, że część gmin przygotowała deklaracje śmieciowe niezgodne z prawem o ochronie danych osobowych. Jeśli właściciel nieruchomości nie jest pewny czy gmina przy zbieraniu informacji nie przekracza swoich kompetencji powinien zainterweniować bądź w samej gminie, bądź w biurze GIODO

Ruszają także kontrole, które sprawdzą czy gminy wywiązują się z nowych obowiązków. Ci, którym nie udało się na czas wdrożyć nowych przepisów liczyć się muszą z konsekwencjami. Zaplanowane kary sięgać mogą nawet 50 tys. zł. Sprawdzane będą także firmy wywożące odpady. Sama ustawa jednak budzi wiele kontrowersji, a jej zapisy niejednokrotnie kłócą się z innymi aktami prawnymi. Sytuację taką wykorzystał m. in. Inowrocław, który ustawę podał pod wątpliwość i zgłosił jej nieprawidłowość w Trybunale Konstytucyjnym. Podobna sytuacja ma miejsce w Piekarach Śląskich. Tu zadecydowano o bezprzetargowym wyborze firmy odbierającej odpady.

Ustawa rodzi wiele pytań i właściwie przyglądając się sprzecznościom jakie rodzi nie trudno nie powiedzieć, że zrobiona jest zbyt szybko i zbyt chaotycznie. Jedno jest pewne - do jej zapisów dostosować się musi każdy.

KOMENTARZE