„Ucieszyłam się widząc, że wreszcie pojawi się coś więcej niż pajęczynka; placów jak na lekarstwo, będzie gdzie pójść; i dziś trochę mój entuzjazm opadł - plac zabaw wysypano bowiem guziolami. no nie ma jak spaść z pajęczynki czy mini-karuzeli na kolana na guziole - że o takim porządnym "ciornęciu" w biegu nie wspomnę”. To tylko część wiadomości jaką przesłała do naszej redakcji jedna z mieszkanek Rudy Śląskiej. Postanowiliśmy więc sprawdzić czy rudzkie place zabaw są bezpieczne?

Mieszkanka Rudy Śląskiej zaniepokojona jest przede wszystkim wyglądem nowo powstającego placu zabaw w Rudzie Śląskiej - Nowym Bytomiu. Jej obawy budziło przede wszystkim podłoże placu zabaw.

Uspokajamy, na wspomnianym placu zabaw roboty cały czas trwają. A kamienie, które są usypane mają wzmocnić podłoże, na którym w przyszłym tygodniu pojawi się specjalna mata.

Podobna mata, a właściwie zabezpieczenie podłoża jest na placu oddanym do użytku kilka tygodni temu w Rudzie Śląskiej - Kochłowicach. Tu dzieciaki do wyboru mają bezpieczne i sprawdzone atrakcje. Mała wskazówka. Opiekunowie proszę o ławki bliżej placu zabaw.

Pamiętać trzeba, że każdy plac zabaw musi być bezpieczny dla użytkowników. Regulują to wewnętrzne regulaminy i np. prawo budowlane. A o bezpieczeństwo dbać muszą administratorzy danego placu. Jeśli ten zdaniem rodziców czy użytkowników zagraża bezpieczeństwu skontaktować można się np. ze Strażą Miejską. Andrzej Nowak, rzecznik prasowy rudzkiej straży podkreśla, że takie interwencje się zdarzają.

KOMENTARZE