Do tej pory mogliśmy tylko wyobrażać sobie, jak będzie wyglądała sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu w Bielszowicach. Teraz już znamy szczegóły, bo jeden etap robót się zakończył i pojawiły się światła, a tych jest sporo. Na ulicy Halembskiej jedna para, podobnie jak na ulicy ks. Niedzieli. Z kolei na ul. Kokota kilka.
I choć na razie pojawiły się tylko konstrukcje, a światła nie działają już niektórzy zastanawiają się czy świateł nie jest za dużo. My przypominamy, że inwestycja jest odpowiedzią na potrzeby mieszkańców i ma usprawnić ruch na jednym z największych skrzyżowań w mieście. Sygnalizacja będzie akomodacyjna, co oznacza, że światła będą się zmieniać w zależności od natężenia ruchu.