Między wrześniem a listopadem 2012 roku na szlaku kolejowym Chorzów Batory - Ruda Ślaska-Chebzie systematycznie "znikały" śruby mocujace szyny. Jednego dnia łupem złodzieja padało 30, innego - ponad sto śrub. Po kilku miesiacach poszukiwań udało się odnaleźć sprawcę.
To 19-letni mieszkaniec Świętochłowic, który już przyznał się do kradzieży. Prokurator uznał, że na bardzo ruchliwym szlaku kolejowym szyny bez śrub to ogromne zagrożenie dla pasażerów i jeżdżących tam pociągów. Dlatego też postawił mu zarzut spowodowania zagrożenia katastrofa kolejowa. Grozi mu za to do 8 lat więzienia.