Już po raz drugi z rzędu posłanka Danuta Pietraszewska została członkiem Zarządu Krajowego Platformy Obywatelskiej. Rudzianka chce wykorzystać swoją pozycję w partii w walce o sprawy ważne dla całego regionu.
14 grudnia w Warszawie wybrano nowy zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej. W ścisłym kierownictwie partii po raz kolejny znalazła się posłanka Danuta Pietraszewska.- Rzadko zdarza się, żeby ktoś dwa razy z rzędu znalazł się w zarządzie, więc tym bardziej cieszę się, że partia obdarzyła mnie takim zaufaniem. To spora odpowiedzialność - mówi Danuta Pietraszewska, posłanka na Sejm RP.
Jej kandydaturę do zarządu PO desygnował premier Donald Tusk. Prócz niej w ścisłym kierownictwie partii znaleźli się również: Urszula Augustyn, Jadwiga Rotnicka, Tomasz Siemoniak oraz Jacek Rostowski. - Zarząd to wyższa szkoła polityki. Zasiadając w tym gronie wiele można się nauczyć i zobaczyć jak wiele rzeczy wygląda od środka. Jest inaczej niż przedstawiają to media - dodaje Pietraszewska.
Pietraszewska nie ukrywa, że swoją obecną pozycję w ugrupowaniu chce wykorzystać w walce o sprawy ważne dla całego śląska. Na sercu leży jej ślonsko godka, ale również trudna sytuacja służby zdrowia. - Cały czas walczę o to, aby więcej pieniędzy trafiało do śląskiej służby zdrowia - wyjawia posłanka z rudzkiej ziemi.
Pietraszewska przez wiele lat pracowała w rudzkiej oświacie oraz samorządzie. Od trzech kadencji zasiada w Sejmie. W ostatnich wyborach parlamentarnych poparło ją ponad 25 tysięcy osób.