Do naszej redakcji zgłosiła się Pani Karolina, mama dwuletniego Kubusia. Chłopczyk był pod opieką żłobka „Misiakowo” w Rudzie Śląskiej. Był - do dnia 6 września, kiedy to żłobek odmówił przyjęcia chłopca ze względu na przedstawione przez matkę zaświadczenie lekarskie z zaleceniem kontroli poziomu cukru u chłopca.
Matka chłopca interweniowała m.in. u Rzecznika Praw Obywatelskich. W piśmie z Biura Rzecznika adresowanego do Prezydenta Miasta Ruda Śląska czytamy:
„W opinii Rzecznika sytuacja, w której dziecko, cierpiące na przewlekłą chorobę nie może uczęszczać do publicznej placówki tylko ze względu na swoją niepełnosprawność stanowi niedopuszczalną dyskryminację”.
Miasto zareagowało i Kubuś może znów uczęszczać do żłobka. Za okres nieobecności w placówce ta żąda jednak od rodziców chłopca zapłaty.