Dwa pożary - tak wyglądał wczorajszy dzień. Wracamy do tematu i sprawdzamy czy znane są ich przyczyny.
15:30, Wirek, ul. Kałusa 28, otrzymaliśmy informację o pożarze mieszkania na 1 piętrze. Na szczęście szybko został ugaszony. Ewakuowano sześć osób, jedna osoba – 10 dniowe dziecko zostało przewiezione wraz z matką do szpitala. Dziś możemy już stwierdzić że wszystko było w porządku. - poinformował Klaudiusz Cop, rzecznik prasowy KM PSP w Rudzie Śląskiej.
Wieczorem, do kolejnego pożaru doszło również w Rudzie Śląskiej tym razem w dzielnicy Bykowina. Tu niestety, mimo iż ogień zajął tylko jedno pomieszczenie, śmierć poniosła jedna osoba. - Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 19:15. Na ul. Zgrzebnioka w dzielnic Bykowina, doszło do pożaru w mieszkaniu na 5 piętrze. Pożar niewielki, w obrębie jednego pokoju. Niestety w jego wyniku zginął 60 – letni mężczyzna. - dodaje Cop.
Na miejscu pracowały cztery zastępy Straży Pożarnej, policja oraz prokuratura. W tym przypadku udało się ustalić wstępne przyczyny. - Mówimy tu o zaprószeniu ognia przez osobę nie ustaloną, ale prawdopodobnie jest to ofiara i to ona zaprószyła tren pożar. Druga osoba przebywająca w mieszkaniu została przewieziona do szpitala z objawami podtrucia.