Dwukrotnie w odstępie zaledwie doby została zatrzymana 18-letnia mieszkanka Łodzi. Podejrzana jest o kradzież oraz o rozbój. W obu przypadkach proponowała pokrzywdzonym wróżby.
Pierwsze zatrzymanie kobiety było związane z kradzieżą obrączki. Pokrzywdzona kradzieżą kobieta dała się namówić na wywróżenie przyszłości. Do tego, aby wróżba się udała "wróżbitce" potrzebna była złota obrączka pokrzywdzonej. Tak samo szybko jak obrączka pojawiła się w ręku wróżącej, tak samo szybko zniknęła. Na szczęście w pobliżu całego zdarzenia pojawił się funkcjonariusz Straży Miejskiej. Skradziona obrączka znalazła się dopiero wtedy, gdy podczas przeszukania osoby, policjantka poprosiła 18-latkę o pokazanie tego co ma w ustach. Odzyskana obrączka wróciła do prawowitej właścicielki. Zatrzymana kobieta usłyszała zarzuty kradzieży. Kiedy zostały wykonane wszystkie czynności z podejrzaną i nie było już koniecznym jej zatrzymywanie, kobieta została zwolniona.
Jej pobyt na wolności trwał zaledwie godzinę. W tej samej dzielnicy, w tym samym rejonie, policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju dokonanym na szkodę małoletniej dziewczyny. Jako sprawczynię rozboju pokrzywdzona wskazała kobietę, która w zamian za pieniądze, chciała jej powróżyć.
Ta sama kobieta w odstępie zaledwie jednej doby usłyszała kolejny już zarzut. Tym razem rozbój - przestępstwo zagrożone znacznie wyższą. bo nawet 12 letnią karą pozbawienia wolności, to zarzut jaki usłyszała podejrzana.
Nauczka oraz przestroga jaka płynie z opisywanej sprawy jest oczywista. Przestrzegamy wszystkich - dorosłych i dzieci, również osoby starsze, przed pochopnymi kontaktami z osobami obcymi zwłaszcza takimi, które proponują nam coś, co może niestety tylko z pozoru być atrakcyjne. W przeciwnym wypadku finał może okazać się kosztowny dla osób pokrzywdzonych tego typu przestępstwami.
źródło: KMP Ruda Śląska