O teraźniejszości i przyszłości. Planach, problemach i alternatywach rozmawiano w Chebziu. Na mapie spotkań prezydent miast miasta z mieszkańcami przyszedł czas na Chebzie i Nowy Bytom.
Rozpoczęło tradycyjnie sprawozdanie "co zrobiono i co zrobi się" w najbliższej przyszłości w mieście. Drugi odcinek N-S jako priorytet inwestycyjny. Remonty drogowe na Nowym Bytomiu, budowa zatoczki autobusowej na ul. Niedurnego i budowa parkingu przy basenie - to Nowy Bytom. Przebudowa ulicy Dobrej Nadziei oraz budowa Centrum Przesiadkowego - to Chebzie. To najistotniejsze plany na najbliższą przyszłość dla tych dwóch dzielnic.
W spotkaniach najważniejsze są jednak głosy mieszkańców. A tych, na spotkaniu dla tych dwóch dzielnic było niewielu, choć pytania się pojawiły. Wśród nich. Kwestia porozumień miasta z KZK GOP w sprawie zmian w rozkładach jazdy czy ograniczania ilości obsługiwanych przez autobusy przystanków. - To państwo w państwie, bardzo często nie wiemy o zmianach jakie KZK GOP wprowadza, zdarza się, że o części dowiaduję się na tego typu spotkaniach. - tłumaczyła prezydent Grażyna Dziedzic. W planach jest powołanie pełnomocnika ds. komunikacji zbiorowej.
- Kto jest odpowiedzialny za cmentarz w Nowym Bytomiu, tam jest wstyd przychodzić, pełne kontenery. Ludzie przyjeżdżają z całej Polski. Bardzo proszę o uporządkowanie tej sprawy. - zwróciła uwagę mieszkanka Nowego Bytomia. W odpowiedzi usłyszała, że sprawa jest skomplikowana, głównie z powodu własności gruntu. - Trwają prace nad regulacją systemu zarządzania cmentarzami. W tym przypadku cmentarz jest komunalny, ale duża część gruntu do miasta nie należy. Zmieniamy sposób zarządzania cmentarzami. W planach jest wprowadzenie przetargów na 10-letnie zarządzanie cmentarzami. To pomoże utrzymać porządek, bo będzie to w gestii firmy, która przetarg wygra.
Spotkanie stało się także swoistym sprawdzianem tego, czy obietnice złożone podczas wcześniejszych edycji zostały spełnione. Okazuje się, że nie w każdym przypadku. Przykład? - Minęło dwa lata od momentu kiedy zgłosiliśmy na spotkaniu w Nowym Bytomiu potrzebę wyremontowania ulicy Szafranka. Nikt nic z tym do tej pory nie zrobił. W odpowiedzi mieszkaniec ul. Szafranka otrzymał zapewnienie, że droga zostanie naprawiona do świąt (z dziennikarskiej powinności, nie dodano jakich).
Pytanie o trwająca inwestycje na ul. Żelaznej zadał jeden z mieszkańców. - Sprzedano działki na ul. Żelaznej, obecnie trwa tam budowa. Nikt nas nie poinformował co się tam dzieje. 5 metrów od mojego domu trwa budowa, kopią dziury a nikt nie chce nam powiedzieć co się tam będzie znajdowało. Chyba mamy do tego prawo? Na pytanie odpowiedział wiceprezydent Michał Pierończyk - Dokumenty dotyczące tej interwencji - pozwolenie na budowę zostało wydane w 2010 roku. Obecnie sprawdzamy, czy zgłoszenie robót budowlanych mieści się w czasie trzech lat - na tyle jest wydawane. Jeśli wspomniane trzy lata minęły, będziemy mieli tu do czynienia z samowolą budowlaną. Jeśli tylko ustalimy tę kwestię damy Panu natychmiastową odpowiedź.
Ponadto. Poruszono kwestię sprzątania psich odchodów i sposobów radzenia sobie z tym problemem, nielegalnych wysypisk, kwestii segregacji odpadów i szanowania pojawiających się na osiedlach kontenerów