Od stycznia 2014 roku karta ratownicza pojazdu powinna znajdować się w samochodzie każdego kierowcy. Powstała dzięki porozumieniu strażaków, dealerów samochodowych i związku przemysłu motoryzacyjnego. Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej przekonuje jak ważne jest jej posiadanie .
Co roku na polskich drogach prowadzonych jest tysiące akcji ratowniczych. W wypadku drogowym liczy się każda sekunda. To właśnie karta ratownicza – zwykła kartka papieru A4 skraca czas akcji służb od 6 do 9 minut, to aż 30 % czasu.
Przede wszystkim karta pozwala na skuteczne działania ratowniczo- gaśnicze. Po drugie może uratować zdrowie i życie ratowników , którzy mogą być poszkodowani w takich działaniach , a po trzecie ratujemy również nasze mienie. W kartach ratowniczym umieszczone są informacje na temat elementów pojazdu, konstrukcje, wzmocnienia i systemy bezpieczeństwa pojazdów to zawsze wyzwanie dla grupy ratowniczej – podkreśla st. kpt. Klaudiusz Cop, Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej
Kartę ratowniczą pojazdu może posiadać każdy. Jest dołączona do nowych samochodów. Jeżeli kierowca ma starsze auto, może ją wydrukować lub otrzymać w serwisie. Bardzo ważne jest jej umiejscowienie .
Karty ratownicze znajdują się w samochodzie, po stronie kierowcy, nad osłoną słoneczną.
Służba ratownicza musi wiedzieć, że w samochodzie znajduje się taka karta. Temu służy również umieszczenie na samochodzie specjalnej nalepki
Nalepka znajduje się na szybie przedniej w lewym dolnym rogu. Oczywiście my propagujemy, zachęcamy. Ta akcja pozwoli na skuteczne działania ratowniczo- gaśnicze, ratując jednocześnie Państwa zdrowie i życie – dodaje st. kpt. Klaudiusz Cop Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej
Pozostaje zadać pytanie, czy kierowcy o karcie ratowniczej wiedzą?
Kierowcy Rudy Śląskiej o karcie nie słyszeli, pojedyncze osoby mówią, że ta akcja jest ważna.
Dlatego już teraz warto podjąć decyzję o posiadaniu takiej karty w swoim samochodzie. Tym bardziej, że już wkrótce ma stać się ona obowiązkowa.