Parkingów przy Aquadromie wybudowano sporo. W sumie to 353 miejsca parkingowe. Z tych do tej pory korzystać mogli wszyscy. Do naszej redakcji dotarły jednak sygnały od mieszkańców, że miejsca te mają być płatne. Z pytaniem o wprowadzenie płatnego parkowania udaliśmy się więc do parku wodnego. Tam poinformowano nas, że chodzi o coś zupełnie innego.

Przy hali MOSIR-u i przy spółdzielni mieszkaniowej znajduje się 95 miejsc parkingowych, z których nie zawsze korzystają klienci Aquadromu – mówi Agnieszka Piekorz z Aquadromu

Parkingi wprawdzie miały służyć klientom parku wodnego, ale miały być też do dyspozycji mieszkańcom okolicznych bloków. Na dowód przytaczamy artykuł z portalu internetowego lokalnego tygodnika z 14 listopada 2013 roku, kiedy to prezydent miasta na pytania mieszkańców o parkingi w dzielnicy Halemba odpowiadała:

- Systematycznie zwiększamy ilość miejsc parkingowych. Najwięcej dostała Halemba. Problem polega na tym, że aktualnie brakuje terenów, na których można by budować parkingi. Natomiast Halemba ma duży parking przy aquaparku. To wcale nie jest daleko i można tam spokojnie parkować

 Próbowaliśmy więc dociec skąd ta nagła zmiana.

- W maju rozpocznie się wymiana kanalizacji przy ulicy Kłodnickiej dlatego też zostanie wyłączony z użytkowania parking znajdujący się najbliżej wejścia do aqudromu – jest to ok. 100 miejsc parkingowych. Dlatego też jesteśmy zmuszeni wrócić do rozmów, które już od dłuższego czasu trwają - są to rozmowy zarówno ze spółdzielnią mieszkaniową jak i mosirem. Jako że klienci tych dwóch instytucji korzystają z naszych parkingów chcielibyśmy żeby te dwa podmioty partycypowały w kosztach – tłumaczy Agnieszka Piekorz z Auqadromu

Żeby to mogło się udać oba podmioty musiałby wyrazić taką wolę. Z naszych informacji wynika jednak, że takie rozmowy jeszcze się nie odbyły, więc trudno mówić o jakichkolwiek próbach uregulowania sytuacji.

Póki co wiadomo, że park wodny nie chce sam utrzymywać parkingów a koszty chce z kimś dzielić. Nie wiadomo jednak czy podzieli się nimi ze spółdzielnią i mosirem czy z kierowcami, mieszkańcami, sportowcami czy nawet krwiodawcami, którzy często korzystają z obiektu hali sportowej.