Rany postrzałowe były bezpośrednią przyczyną śmierci pacjenta, który przed kilkoma tygodniami wszczął awanturę w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej. Taką opinię wydali biegli powołani przez gliwicką prokuraturę. Wezwani przez personel placówki medycznej policjanci nie potrafili obezwładnić mężczyzny wyposażonego w noże przy pomocy środków przymusu bezpośredniego, padły więc strzały.