Nie było sensacji w pierwszym meczu półfinałowym Superligi tenisa stołowego.

Bogoria Grodzisk Mazowiecki to chyba najbardziej niewygodny rywal dla Silesii Armady Miechowice. Bytomianie z ta ekipą w Superlidze jeszcze nigdy nie wygrali. W czwartek również im się nie udało. Przegrali 1:3 i szanse awansu do ścisłego finału poważnie zmalały.

Jedyny punkt dla naszej ekipy zdobył w trzecim spotkaniu czech Martin Pavlica, w pozostałych pojedynkach górą byli świetnie dysponowani rywale. W takiej dyspozycji i po takim rezultacie pierwszego meczu wyeliminowanie Bogorii będzie bardzo trudne. W półfinałach gra się do dwóch zwycięstw. Rewanż 22 maja w Grodzisku Mazowieckim.

KOMENTARZE