Kolejnej porażki na zapleczu ekstraklasy doznali piłkarze Ruchu Radzionków. Tym razem śląska drużyna przegrała na własnym boisku z walczącą o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej Arką Gdynia 2:3.

Aż pięć bramek zobaczyli kibice, którzy w Wielką Sobotę wybrali się na stadion przy ulicy Narutowicza. Spotkanie doskonale rozpoczęło się dla przyjezdnych, którzy już po 13 minutach gry prowadzili 2:0. Najpierw na listę strzelców wpisał się Piotr Tomasik, a chwilę później jego wyczyn skopiował Omar Jarun.

Jeszcze przed przerwą bramkę kontaktową zdobył Krzysztof Danielewicz, ale Ruch nie był w stanie narzucić przyjezdnym swojego stylu gry i popełniał koszmarne błędy w obronie. Krótko po zmianie stron trzeciego gola dla Arki strzelił Bartosz Filis, wykorzystując niezdecydowanie radzionkowskich defensorów.

Rozmiary porażki zmniejszył na 4 minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego Łukasz Tumicz.

Radzionkowianie po 24. kolejkach z dorobkiem 32 oczek zajmują dziewiąte miejsce w tabeli I ligi. Nad strefą spadkową mają siedem punktów przewagi.

KOMENTARZE