Źródło: www.bytom.pl Źródło: www.bytom.pl

Nie było niespodzianki w starciu Grunwaldu Ruda Śląska z Polonią Bytom. Wicelider III ligi opolsko-śląskiej pewnie sięgnął w Halembie po 3 punkty i nadal liczy się w walce o awans do II ligi.

Piłkarze Grunwaldu nie zdołali zatrzymać rozpędzonej Polonii, która wiosną błyszczy formą i wygrywa mecz za meczem. W pierwszej połowie kibice na stadionie przy ulicy Kłodnickiej zobaczyli tylko jednego gola. W 35. minucie Mariusz Malec po kornerze dopadł do bezpańskiej piłki w polu karnym i z bliska pokonał golkipera rudzkiej drużyny. Chwilę wcześniej na listę strzelców powinien wpisać się Michał Haftkowski, ale nie trafił do pustej bramki.

Na początku drugiej odsłony ten sam zawodnik po podaniu Mateusz Dreszera stanął w oko w oko z Marcinem Michalakiem, jednak górą był bramkarz Niebiesko-Czerwonych. To zemściło się w 57. minucie, kiedy do siatki z rzutu wolnego trafił Marcin Lachowski. W doliczonym czasie gry rozmiary porażki mógł zmniejszyć Bartosz Włodarczyk. Ostatecznie jego strzał padł również łupem dobrze dysponowanego Michalaka.

 

Grunwald Ruda Śląska - Polonia Bytom 0:2 (0:1)

0:1 - Malec (35`)

0:2 - Lachowski (57`)

KOMENTARZE