32. kolejkę spotkań rozegrali trzecioligowcy. Doskonałą formę potwierdziły Szombierki, pokonując na własnym boisku Małąpanew Ozimek. Cenny punkt w starciu ze Skrą Częstochowa zdobył Grunwald, który cały czas jest zagrożony spadkiem.
Piłkarze Grunwaldu cały czas walczą o utrzymanie w III lidze opolsko-śląskiej. W 32. kolejce rudzianie zremisowali 1:1 w Częstochowie z miejscową Skrą. Gospodarze na prowadzenie wyszli już w 9. minucie, kiedy do siatki trafił Sławomir Ogłaza. Halembianie długo nie potrafili doprowadzić do wyrównania. Udało się to dopiero Tomaszowi Szpotonowi, i to z rzutu karnego, który został podyktowany za zagranie ręką w szesnastce.
Trwa świetna passa Szombierek. Bytomianie tym razem rozwalcowali przed własną publicznością 4:0 Małąpanew Ozimek. Prowadzenie dał gospodarzom w 35. minucie Marcin Rosiński. Po godzinie gry na 2:0 podwyższył Piotr Makowski. Kolejne dwa gole dołożyli w końcówce Sebastian Pączko i Mateusz Mrozek. Od 69. minuty goście byli zmuszeni grać w dziesiątkę.
Po 32. kolejkach Szombierki zajmują 7. miejsce w tabeli z dorobkiem 50 punktów. Grunwald jest 15 w tabeli i ma jedynie punkt przewagi nad strefą spadkową.