Jedynie Urania strzeliła gola...Grunwald przegrał na własnym terenie z Wyzwoleniem Chorzów 1:0, gola tracąc w drugiej połowie. Gospodarze mieli swoje szanse jednak nie potrafili przebić się przez zasieki defensywne chorzowian. Slavia uległa natomiast Pilicy Koniecpol 0:4, chociaż do przerwy było 0:0. Rudzianie zanotowali trzecia z rzędu porażkę, a cztery bramki stracili w niespełna półgodziny. Wygrały Szombierki, które pokonały na własnym terenie Kamienicę Polska 3:1. Spotkanie rozstrzygnęło się w ostatnim kwadransie, a bramki dla zielonych wtedy zdobywali: Marek Kubisz, Sebastian Pączko i Daniel Ryś. Szombierki są trzecie w tabeli, do lidera tracą sześć oczek. Grunwald jest szósty, Slavia jest już trzynasta. Wawel w lidze okręgowej przegrał na wyjeździe z Ciężkowianka Jaworzno 2:0, obie bramki tracąc w ostatnich dziesięciu minutach meczu. Rudzianom nie pomógł nawet fakt, że w bramce gospodarzy przez ostatnie pół godziny występował gracz z pola. Urania natomiast uległa na własnym terenie Orłowi Biały Brzeziny Śląskie 1:2. Kochłowiczanie prowadzili po bramce Damiana Miszki, ale dali sobie odebrać prowadzenie druga bramkę tracąc w doliczonym czasie gry. Wawel w tabeli jest siódmy, Urania trzynasta.