W annałach rudzkiego futsalu zapisze się wynik sobotniego meczu Gwiazdy Ruda Śląska z Heiro Rzeszów. Wszystko bowiem na to wskazuje, że rudzianie odnieśli najwyższe zwycięstwo w ogóle w historii rozgrywek ligowych. Pokonali rywali 14:3. - Ja takiego wyniku w barwach Gwiazdy jeszcze nie osiągnąłem - mówił po spotkaniu najbardziej doświadczony w ekipie i zarazem kapitan rudzkiej drużyny, Szymon Łuszczek.
Szymon Łuszczek musiał zresztą po meczu jeszcze raz sięgać głęboko do pamięci. W sobotnim spotkaniu zdobył bowiem pięć bramek i potrzebował kilku chwil, by sobie przypomnieć, czy już kiedyś podobnego wyczynu dokonał. - Do tej pory do strzelenia pięciu bramek potrzebowałem pięciu kolejek - żartował w swoim stylu kapitan rudzian. - W oficjalnym meczu w drużynie Gwiazdy pięciu goli nie strzeliłem - dodał.
W meczu z Heiro Rzeszów na listę strzelców wpisywali się jeszcze: Mateusz Krzymiński - czterokrotnie, Dorian Grudzień - dwukrotnie oraz Ariel Piasecki, Bartosz Siadul i Kamil Wawrzyczek. Gwiazda po tej wygranej umocniła się na pierwszej pozycji w grupie południowej pierwszej ligi.