Nie zapinamy pasów bezpieczeństwa – takie wnioski wynikają z badan przeprowadzonych w naszym kraju na przełomie marca i kwietnia. Media informują, alarmują policjanci i lekarze.
24 procent kierowców i 35 procent pasażerów uważa zapinanie pasów za zbędne podczas jazdy po mieście, 86 procent kierowców deklaruje zapinanie pasów podczas jazdy na długiej trasie – to tylko niektóre dane wynikające z badań przeprowadzonych na przełomie marca i kwietnia wśród polskich kierowców. A nie zapinanie pasów nawet podczas pokonywania krótkich dystansów może zakończyć się tragicznie. Przekonują o tym lekarze, przekonują policjanci, przekonują specjaliści.
Profesor Jacek Gawrychowski, ordynator Oddziału Klinicznego Chirurgii Ogólnej Szpitala Specjalistycznego nr2 w Bytomiu o potrzebie zapinania pasów zarówno jako lekarz jak i kierowca. Sam podkreśla że pasu uratowały mu życie. - Dwa poważne wypadki komunikacyjne i dwa razy zapięte pasy uratowały mi życie. W Polsce niestety panuje przekonanie, że pasy nie są koniecznością. Wynikać to może z czasów kiedy nie było to obowiązkiem. O potrzebie zapinania pasów wiele mówi się przede wszystkim teraz. Wszystko dzięki spotom reklamowym, które dotyczą nie tylko zapinania pasów przez kierowce lecz także przez pasażerów także tych podróżujących na tylnej kanapie. Podczas przygotowania akcji, opublikowano zaskakujące wyniki badań. Pasy bezpieczeństwa bowiem wywołują u większości osób chęć do buntu, a pasy traktowane są jako atak na autonomię pasażera. W chwili zderzenia auta z nieruchomą masywną przeszkodą z prędkością około 50 km/h., na ludzi wewnątrz auta działa ogromna siła przeciążenia; osoba o wadze ciała 75kg przez moment ma „masę zderzeniową” około 3750 kg. Spoty reklamowe mają wpłynąć przede wszystkim na wyobraźnię. Nie zapięte pasy to groźba mandatu i punkty karne. Aspirant sztabowy Paweł Bochen, z komendy miejskiej policji w rudzie śląskiej tłumaczy jakie kary grożą tym, którzy pasów nie zapinają. - Zgodnie z taryfikatorem za brak pasów kierowca może otrzymać mandat w wysokości 100 zł i 2 pkt., za przewożenie niezapiętego w pasy pasażera można otrzymać dodatkowe 100 złotych i 1 pkt. karny. Pasażer za brak pasów otrzyma również mandat w wysokości 100 zł. Za nieprawidłowo przewożone w samochodzie dziecko (bez fotelika, siedziska) taryfikator przewiduje 150-złotowy mandat i 3 pkt. karne. Blisko 600 osób rocznie (10%) mogłoby uniknąć tragedii, gdyby 90% podróżnych regularnie zapinało pasy bezpieczeństwa. Wyniki badań przeprowadzonych w Europie dowiodły, że pasy bezpieczeństwa redukują o blisko 50% ryzyko wystąpienia śmiertelnych i ciężkich obrażeń w wyniku wypadku drogowego. W ubiegłym roku za niezapięte pasy ukarano 397 299 osób, w wypadkach komunikacyjnych zginęło ponad 3 tysiące osób. By wyjazdy były dla nas tylko i wyłącznie dobrym wspomnieniem pamiętajmy o włączeniu myślenia i zapinaniu pasów bezpieczeństwa za każdym razem. Nawet wtedy kiedy jedziemy tylko do pobliskiego sklepu.