Kupno mieszkania czy budowa domu to obciążenie finansowe na lata. Do kosztów ewentualnego kredytu należy doliczyć opłaty czy rachunki. Suma – dla większości jest przeszkodą nie do przejścia. Co raz częściej jednak słyszy się o rozwiązaniach, które są nie tylko w dłuższej perspektywie ekonomiczne, lecz przede wszystkim ekologiczne.

O bezpieczeństwie energetycznym mówi się ostatnimi czasy bardzo dużo. Nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, że zaczyna się ono w naszych domach. Budynki są bowiem największymi konsumentami energii – tak wynika z badań statystycznych. Odpowiadają one za zużycie około 40% energii. Tym samym przyczyniają się do uzależnienia kraju od dostaw paliw, w tym importu gazu, przy okazji stanowiąc główne źródło emisji CO2 do atmosfery.

Współczesne technologie umożliwia budowę obiektów zero lub prawie zeroenergetycznych, całkowicie niezależnych od dostaw energii z sieci. Budynki te nie emitują w ogóle lub emitują do atmosfery minimalne ilości CO2. Andrzej Jurkiewicz, audytor energetyczny właścicielem domu pasywnego jest od ponad dwóch lat – Rozwiązania zastosowane w budynku są zgodne z tymi, które funkcjonują w domach pasywnych. Podstawową rzeczą jest izolacja ścian. Ściany wykonane są z typowego proterm-u jednak docieplone są styropianem o grubości 30 cm. Jest to niezbędne by ilość straconej energii przez ściany była jak najmniejsza.

Budowa domu pasywnego to mnóstwo zasad. Uwagę należy zwracać nie tylko na ocieplenie budynku, lecz także na okna i system montażu rolet. Okna w takim domu powinny charakteryzować się wysoką izolacyjnością, ważna jest także kwestia montażu skrzynki napędowej rolet. Sercem budynku jest poddasze. Tu znajduje się najważniejsze urządzenie – centrala rekuperacyjna. - Powietrze pochodzące z wymiennika gruntowego trafia do centrali. I w systemie wymienników jest podgrzewane powietrzem wywiewanym. Około 80 % energii dostarczanej do budynku to tego typu urządzenie. System wentylacji to system nawiewno – wywiewny. - dodaje Jurkiewicz.

Oszczędności pojawią się później, na początku jednak jak przy każdej inwestycji potrzebne są środki finansowe pozwalające dostosowanie się do sztywnych wymogów domu pasywnego. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach w porozumieniu z Bankiem Ochrony Środowiska uruchomił linie kredytową „dom energooszczędny”. Wysokość kredytu uzależniona jest od zakresu zadania na jaki składa się wniosek. Beata Lisiakiewicz, Bank Ochrony Środowiska S.A. - Preferencyjnym kredytowaniem objęte są budowy nowych domów energooszczędnych, w zakresie: zakup montaż pomp ciepła, kolektorów słonecznych, wymienników gruntowych, wentylacji z odzyskiem ciepła. Dofinansowany jest także zakup i montaż stolarki okiennej i drzwiowej, instalacji ogrzewania oraz izolacji ścian, dachów oraz stropodachów.

Zastosowanie kilku zasad, przestrzeganie określonych reguł. W dłuższej perspektywie oszczędność i przede wszystkim niezależność. A co najważniejsze, dbanie o środowisko naturalne, co ostatnimi czasy wydaje się być największym plusem.

Na temat dbania o środowisko naturalne co miesiąc rozmawiamy także w programie „Ekoproblem”. Każdy ostatni poniedziałek miesiąca.

KOMENTARZE