Radości z tego faktu nie ukrywają władze Ruchu Autonomii Śląska, ponieważ od wielu lat walczą o możliwość przyznawania się do śląskiej narodowości.
Innego zdania jest Prawo i Sprawiedliwość, które uważa, że możliwość wpisania w ankiecie śląskiej narodowości to nieporozumienie, powołując się przy okazji na wyrok Sądu Najwyższego z 2007 roku, który orzekł, że narodowość śląska nie istnieje.
Zbulwersowany wypowiedziami polityków PIS-u jest przewodniczący RAS-iu, dr Jerzy Gorzelik.
Ruch Autonomii Śląska nie ma zamiaru namawiać do deklarowania w spisie powszechnym narodowości śląskiej.
Podczas spisu powszechnego w 2002 roku narodowość śląską zadeklarowało ponad 170 tysięcy osób i to pomimo tego, że niektórzy rachmistrzowie odmawiali wpisywania takiej narodowości do formularzy. Jak będzie teraz przekonamy się już za kilka miesięcy.