Trybunał Konstytucyjny uchylił przepis ustawy śmieciowej dotyczący ustalania przez gminy wysokości opłat za wywóz śmieci. Na zmianę - oby korzystną dla zwykłego Kowalskiego - tego przepisu czekać będziemy jednak aż 18 miesięcy. Inne przepisy postały nieruszone.
Ustawę do Trybunału zaskarżyli posłowie SLD, PiS-u oraz Rada Miasta Świdnik. Najwazniejsza decyzja - za niezgodne z konstytucją uznano przepisy pozawalające gminom ustalać wysokość opłat za wywóz śmieci. Jako sprzeczne z konstytucją TK uznał ponadto art. 6k ust. 4 znowelizowanej ustawy "śmieciowej", w zakresie jakim upoważnia radę gminy do wprowadzania zwolnień od wnoszenia opłat, możliwość rady gminy do ustanawiania dopłat dla właścicieli. Uznane za niekonstytucyjne przepisy tracą moc z upływem 18 miesięcy od dnia ogłoszenia. W tym czasie Sejm będzie musiał ustalić, jaka ma być maksymalna stawka opłaty i na jakiej podstawie obliczana.
TK nie podważył samej idei organizowania przetargów śmieciowych - w tym zakresie umorzył postępowanie. Przypominamy - wnioskodawcy wskazywali, że obowiązek przeprowadzania przetargów zagrozi funkcjonowaniu spółek gminnych oraz doprowadzi do zmonopolizowania rynku przez duże koncerny śmieciowe.
Wnioskodawcy twierdzili, że gminy nie powinny być zmuszone do organizowania przetargów śmieciowych, tylko powinny móc zlecać zadania w tym zakresie własnym spółkom i zakładom budżetowym. W pozostałym zakresie - postępowanie zostało umorzone. Ustawa śmieciowa weszła w życie 1 lipca tego roku. Od tamtej pory to gminy mają obowiązek wyznaczyć firmę wywożącą odpady.