Co roku w sezonie grzewczym tlenek węgla zbiera śmiertelne żniwo. Tylko w tym roku w Bytomiu czadem podtruło się 50 osób. Tych wypadków w większości można uniknąć, przestrzegając kilku fundamentalnych zasad – mówi Adam Wilk, Zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu.
Tlenek węgla, nazywany też czadem to bezwonny, bezbarwny trujący gaz, którego ludzkie zmysły nie są w stanie wykryć. Początkowo objawy podtrucia niewiele różną się od grypy czy przeziębienia. Jeśli jednak większość domowników odczuwa podobne dolegliwości – bóle głowy, duszności czy senność, może to być zatrucie tlenkiem węgla.
Głównym ich źródłem są niesprawne przewody kominowe czy wentylacyjne. I wbrew pozorom nie dotyczy to tylko leciwych kamienic, których lokatorzy w większości ogrzewają mieszkania piecami na węgiel lub gaz, ale również „wielkiej płyty”. To właśnie w blokach, w małych łazienkach bez okien, sprawnej wentylacji, z przestarzałym piecykiem gazowym dochodzi do największych tragedii. Wystarczy bowiem kilka wdechów, by stracić przytomność i już się nie obudzić – mówi Adam Wilk.
Tylko w ciągu ostatnich miesięcy z powodu ulatniającego się tlenku węgla, bytomscy strażacy interweniowali 102 razy, choć trzeba zaznaczyć, ze w porównaniu z ubiegłymi latami przypadków tych jest dużo mniej. W 2014 roku odnotowano 200 wyjazdów, podczas których 75 osób zatruło się czadem, a jedna zginęła.
Dobrą informacją jest to, że dzięki działaniom profilaktycznym, zwiększa się świadomość mieszkańców – ta ekologiczna, związana z ograniczeniem niskiej emisji i zmianą nieefektywnego ogrzewania na lepsze, oraz ta związana z szybką reakcją w przypadku zagrożenia.
Mieszkańcy często zgłaszają problem, nie mając pewności, że chodzi o tlenek węgla. Nieraz okazywało się, że ich przezorność uratowała także sąsiadów – mówi Wilk.
Co zrobić, aby uniknąć zaczadzenia? Przede wszystkim przeprowadzać kontrole techniczne, sprawdzać szczelność przewodów kominowych i występowanie dostatecznego ciągu powietrza. Nie wolno zaklejać i zasłaniać kratek wentylacyjnych.
Warto też pomyśleć o poprawie wentylacji w przypadku wymiany okien na nowe, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne niż stare. Warto też rozważyć zamontowanie w domu czujek tlenku węgla. Koszt zamontowania takich urządzeń nie jest wysoki, a uratowały one już w Bytomiu niejedno życie – mówi Adam Wilk.
źródło: bytom.pl