"Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy" – tak pisał o nich poeta Zbigniew Herbert. Przez lata PRL-u zapomniani. Dopiero teraz, gdy Rzeczpospolita Polska odzyskała wolność, o którą walczyli, pamięć o nich jest kultywowana w ramach Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych, który będziemy obchodzić 1 marca. Z tej okazji w bytomskim Urzędzie Miasta odbyła się IV sesja popularnonaukowa o Żołnierzach Wyklętych.
Prócz sesji uczniowie bytomskich szkół poznali wyniki konkursów na temat żołnierzy wyklętych. Młodzież ujęła ten temat w ramach twórczości literackiej, plastycznej i multimedialnej. Nagrody odebrali również laureaci konkursu z wiedzy historycznej.
Podczas sesji uczniowie poznali historię kobiet działających w powojennej konspiracji, a wśród nich losy Danuty Siedzikówny, znanej jako „Inka”. W 1946 roku została zamordowana przez zbrodniarzy komunistycznego systemu za działalność w powstaniu wymierzoną przeciwko ówczesnego reżimu. To właśnie między innymi jej była poświęcona wystawa, którą można było zwiedzać po prelekcji. Jak wspomina dr Kornelia Banaś „Inkę” charakteryzowała miłość do ojczyzny i bezgraniczne poświęcenie.
I choć współcześnie wiemy, że również losy żołnierzy wyklętych miały swoje blaski i cienie, należy pamiętać, że większość z nich „zachowała się jak trzeba”.