Na kartach historii górnictwa rok 1923 zapisał się jedną z najtragiczniejszych katastrof pod ziemią. Właśnie mija 90 lat od eksplozji pyłu węglowego w kopalni Rozbark, w której zginęło 145 górników. 6 lutego (w środę) o 16.00 w ich intencji zostanie odprawiona msza święta. w kościele pw. św. Jacka.
Jak podają źródła, do wybuchu doszło na poziomie 420, na którym przebywało 23 górników będących pierwszymi ofiarami. Przypuszcza się, iż zapłonęły gazy z nieczynnego wyrobiska oraz pył węglowy. Podczas trwającej kilkanaście dni akcji ratunkowej wydobyto 145 zabitych (w tym 4 ratowników) oraz kilkuset rannych.
4 lutego na rozbarskim cmentarzu parafialnym odbył się zbiorowy pogrzeb 122 osób. 1 lutego1925 roku, na miejscu zbiorowej mogiły odsłonięto pomnik z nazwiskami wszystkich ofiar katastrofy. Co roku, w rocznicę tragedii, znicze i kwiaty składają tam władze miasta oraz mieszkańcy.
Mszy św. przewodniczył będzie ks. biskup Jan Wieczorek, a po niej uczestnicy złożą hołd poległym.