31-letni mężczyzna wyskoczył z siódmego piętra wieżowca znajdującego się przy ulicy Niedurnego w Nowym Bytomiu. Zmarł on na miejscu.

 

 

- O godzinie 8:40 otrzymaliśmy informację, że z bloku przy Niedurnego wyskoczył mężczyzna. Akraut przejeżdżał tamtędy patrol z komisariatu drugiego. Policjanci zauważyli leżącego mężczyznę, usiłowali podjąć próbę reanimacji jednakże mężczyzna już nie żył. Ustaliliśmy, że wyskoczył on z siódmego piętra z mieszkania należącego do matki i brata. W momencie, gdy 31-latek popełnił samobójstwo w mieszkaniu spał jego młodszy brat. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna w ubiegłym tygodniu wyszedł ze szpitala, z oddziału psychiatrycznego – mówi aspirant Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.

Media

KOMENTARZE