W piątek około 23:00 doszło do groźnego pożaru sklepów z rowerami i bielizną przy Placu Niepodległości 4 w dzielnicy Godula. Wszystko wskazuje na to, iż przyczyną pożaru było podpalenie. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

W trakcie prowadzonych na miejscu czynności funkcjonariusze zatrzymali sprawcę pożaru był nim 35-letni rudzianin. Po przeszukaniu mężczyzny policja znalazła racę, która mogła być jedną z przyczyn podpalenia sklepów. Jak się później okazało hipoteza policji była słuszna.

Zatrzymanego przewieziono na komisariat policji, gdzie złożył obszerne wyjaśnienia. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu, jednak stwierdził, że zrobił to nieumyślnie. Na szczęście w pożarze nikt z lokatorów mieszkających nad sklepami nie ucierpiał. Mieszkańcy sami się ewakuowali się poza budynek. 

Straty poniesione w pożarze szacowane są na setki tysięcy złotych,  

Prokurator zastosował wobec sprawcy pożaru dozór policyjny.  Za nieprzestrzeganie dozoru policyjnego mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia za zniszczenie mienia.

(źródło: KMP Ruda Śląska) 

 

KOMENTARZE