Ten temat wzbudzał w ciągu ostatnich tygodni wiele kontrowersji. Mowa o Rudzkim Instytucie Matki i Noworodka, który miał powstać przy Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej. Minęło jednak kilka tygodni, a sprawa mocno się skomplikowała. Dziś bowiem istnienie instytutu stoi pod znakiem zapytania.
- Na razie pomysł powołania instytutu został przez obecnego prezesa szpitala zawieszony. Czekamy przede wszystkim na program restrukturyzacji szpitala. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach taki program dostaniemy do ręki i wtedy będziemy w stanie podejmować dalsze decyzje. Jeżeli z programu wynikać będzie konieczność powołania takiego instytutu, to oczywiście do pomysłu wrócimy i będziemy starali się go zrealizować, zwłaszcza że w naszym odczuciu jest to dobry pomysł, który będzie służył całemu szpitalowi - mówi Krzysztof Mejer, zastępca prezydenta miasta Ruda Śląska.