Raz w roku Plac Jana Pawła II w Rudzie Śląskiej-Nowym Bytomiu przeżywa niezwykły najazd Mikołajów. Czyli ludzi o dobrych, radosnych i ciepłych sercach. A wszystko za sprawą charytatywnego biegu, który na stałe wpisał się w kalendarz miejskich imprez.

Tym razem prawie 300 osób postanowiło pomóc spełnić marzenie 12-letniej Zosi. Rudzianka zmaga się z rzadkim nowotworem kości.

Żeby wziąć udział w charytatywnym biegu trzeba było uiścić dowolne wpisowe. Biegacze mieli do pokonania niezbyt wymagającą trasę, która biegła przez centrum Nowego Bytomia. Tym razem sportowa rywalizacja schodziła na drugi plan.

Uczestnicy zgodnie podkreślali, że udział w całej imprezie traktują przede wszystkim jako dobrą zabawę.

Rudzianie po raz kolejny nie zawiedli. I udowodnili, że szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli.

KOMENTARZE