24-latek usłyszał zarzut zabójstwa 49-letniej kobiety oraz usiłowania zabicia jej nastoletniej córki. Młody mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Rudy Śląskiej. Ofiara została zaatakowana w bestialski sposób kostką brukową, a sprawca to jej siostrzeniec.
Sceny rodem z horroru rozegrały się w jednym z domów jednorodzinnych w Rudzie Śląskiej. W piątkowy wieczór dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o znalezieniu zakrwawionej kobiety w jednej z domów w dzielnicy Halemba. Zespoły ratownictwa medycznego przewiozły do szpitali 49-letnią pokrzywdzoną z poważnym urazem głowy, a także jej 13-letnią córkę, która została pobita. Funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu ślady oraz błyskawicznie wytypowali sprawcę zdarzenia - siostrzeńca kobiety.
Niestety 49-latkę, która pracowała w jednym z rudzkich liceów jako nauczycielka, pomimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować. Obrażenia głowy, jakich doznała po szaleńczym ataku okazały się zbyt rozległe.
Szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza siostrzeńca zakończyła się sukcesem. 24-latek starał się ukryć i zmylić policję, pozostawiając między innymi w innym miejscu swój samochód i telefon. Jednak w końcu wpadł w ręce stróżów prawa. Dokładne przyczyny oraz okoliczności zdarzenia są przedmiotem ustaleń kryminalnych z rudzkiej komendy. Mężczyźnie za popełniony czyn może grozić dożywocie. Spekuluje się, że w chwili popełnienia przestępstwa mógł być pod wpływem środków odurzających.